hover hover hover hover hover hover hover hover hover Plakat daje do myślenia

Nigdy nie lubiłem podróżować.
Wolałem na miejscu już być, zadomowić się, rozłożyć ze swoimi rzeczami, sprawami, książkami. Wyjazdy na wakacje bywają męczące i dopiero sam pobyt jest przyjemny.
W każdym nowym miejscu zakłada się – na chwilę, na zupełnie niedługo – nowy dom.
I trzeba urządzać, zasiedlić, poukładać jak należy, po swojemu. Potem zajmuje się miejsce najpierw na krześle, w fotelu czy na skraju łóżka – które przysiadem, wgniataniem, macaniem ręką sprawdza się pod względem zdatności do snu – i patrzy dookoła, czy już jest, jak ma być.
I w końcu otwiera się okno na świat. Zupełnie nowy, nieznany, cały do odkrycia.
Plakat Wojtka Domagalskiego idzie na skróty. Tutaj jest się od razu na miejscu, dotarło się do celu i ogląda się to, co ciekawe, nowe albo zwyczajne i jak wszędzie. Ale skoro jest się tu tylko przejazdem, to wszystko wydaje się interesujące i budzi zaciekawienie. Plakat jest zatrzymanym w kadrze ważnym momentem.
A z rzeczy wszystkich najważniejsze są te małe, skromne, jakieś nawiasy i kropki. Litery
i słowa. I taką metodę ma Autor. Jest pamiętnikarzem rzeczy ważnych i małych, skromnych
i nieprzemijających. Dzięki jego plakatom jestem na miejscu i widzę to, na co powinienem spojrzeć. Nie omijam istoty rzeczy, dostaję ją tu za darmo i w całości.
I co jeszcze jest na plakatach Domagalskiego? Kolor! Kolor jest tu niesamowity. Te barwy plakatowe wydobyte muszą być
z jakiejś mieszaniny podbitej wrażliwością i okiem Malarza. Mieszanina ta jest jednak przejrzysta, czysta, lekka
i zapowiadająca podspodne warstwy czegoś niecodziennego.
I kształty, rysuneczki, ludki, kreski i kropki. Wszystkie te elementy naiwne, kody i treści, nawiasy i ułamki, które w zbiorze tworzą na plakacie historię, otwierają na doświadczenie, pobudzają do przyjrzenia się im z bliska. Więc podchodzę bliżej
i zatrzymuję się na dłużej. Oglądam i poznaję. Jestem świadkiem.
Plakat daje do myślenia. Jest przecież oparty na symbolu. U Domagalskiego plakat rzuca pytania, zadaje intencję do refleksji, wbija kij w mrowisko, bo jego celem jest zatrzymać uwagę na detalu. Ten szczegół, jak indywidualna historia, osobisty dramat, własna przeszłość oraz intymne pragnienia – rozwala przestrzeń scalonych całości i zgranych scenariuszy. Szczegół pozwala na przygodę nowego. Jest nowym rozdaniem i zaproszeniem: nie bój się, będzie nam razem dobrze.
Dobrze jest odwiedzić „Polskę ABC w Plakacie” Wojtka Domagalskiego. Dobrze jest się
w niej poprzeglądać, zobaczyć z innej perspektywy, podejrzeć niemalże, podpatrzeć.
Dobrze jest tu być.
W plakatach Domagalskiego świat jest u siebie.
A ja jestem po męczącej podróży.
I mogę: odpocząć.

„Polska ABC w plakacie" to wybór 50. plakatów Wojciecha Domagalskiego z ostatnich siedmiu lat jego podróży po Polsce. Projekt pokazywany jest na półmetku wakacji, na Placu Zwycięstwa, pod słupskim ratuszem, oraz na słupach ogłoszeniowych, ścianach, płotach, w gablotach i witrynach różnych części miasta, tak jak plakat lubi najbardziej.

Remigiusz Ryziński

POLSKA ABC W PLAKACIE
Wystawa plakatu Wojtka Domagalskiego
Słupsk, plac Zwycięstwa 3
otwarcie: 2 sierpnia, godz. 12:00
wystawa czynna: 2 sierpnia - 1 września 2017
Organizator Miasto Słupsk

------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------------

The poster makes you think.

I have never liked to travel. I preferred to be already there – settled down with all my things, books and issues scattered around. Going away may be tiresome. Staying, on the other hand, may be pleasant. We tend to start – for a brief moment – a new home. We decorate it, we make it homely. We arrange things in our way. Next, we settle in a chair, an armchair, or on an edge of a bed – which we try with our hands to see if it is comfy to sleep on. And then we check it out to see if it is as it should be.
Next thing we know, a window to the world opens up. A brand new and unknown. It is open for a discovery. A poster by Wojtek Domagalski takes a short-cut. You are always right there, at your destination, and you see what is interesting, new or ordinary, similar to the things in other places. But, as you choose to pass through this place, everything seems interesting and intriguing. A poster is a special moment frozen in a frame.
From all these things, I love those small humble ones – some brackets and full-stops. Letters and words. Domagalski employs this method. He records important and small things, quiet and long-lasting ones. Thanks to his posters, I am there and I see what I should look at. I do not avoid the essence of things, I get it for free and as a whole.
Is there anything else we can find in Domagalski’s posters? Yes, it is the colour! The colour is amazing. Those poster colours must come originally from a unique sensitivity of a painter’s eye. It is clear and light. It hails something underneath, something extraordinary.
Shapes, drawings, people, dashes and dots – these are rather simple elements, codes and messages, brackets and fractions, which construct a story in a poster. They open us for an experience, they inspire us to look at the form from a close-up. And so, I approach and I stop for a minute longer. I look and I discover. I am a witness. The poster makes you think. Since it is based on a symbol, Domagalski’s posters force questions about a reflection's intention. It drives a stick in an ants’ hill. Its aim is to capture your attention on a detail. This detail, like an individual story, a personal drama, our past and intimate desires – destroys the space of a consolidated structure and well-knitted scenarios. A detail provides an opportunity for an adventure into something new. It is a new deal out and an invitation: don’t be afraid, we’re going to be good together.
It is good to come to see ‘Poland’s ABC in a Poster’ by Wojtek Domagalski. It is good to see yourself as if in a mirror, to see things from a different perspective. It is almost like an act of peeking or peeping.
It is good to be here.
In Domagalski’s posters, the world is where it belongs.
And, I have just finished a weary journey.
I can: rest.

Remigiusz Ryziński

"Polish ABC in the poster" is the selection of Wojciech Domagalski's 50th posters from the last seven years of his travels around Poland. The project is shown at the halfway point of the holiday, at Victory Square, at the Słupsk town hall, and on advertising columns, walls, fences, display cases and sites different parts of the city, like the poster likes the most.

POLISH ABC IN THE POSTER
Poster exhibition by Wojtek Domagalski
Słupsk, Plac Zwycięstwa 3
opening: August 2, at 12:00
the exhibition is open: August 2 - September 1, 2017
Organizer City of Słupsk